Autor: ks. Paweł Kłys
Wyświetleń: 993
Nabożeństwo Majowe przy kapliczce w Leźnicy Wielkiej - Osiedle
Udostępnij

Jest już tradycją, że każdego majowego dnia na wsiach i w miastach przy przydrożnych krzyżach i kapliczkach gromadzą się wierni w różnym wieku, aby wspólnie śpiewać litanię loretańską wielbiąc Boga przez wstawiennictwo Jego Matki Maryi.

W pierwszy dniu maja przy kapliczce wzniesionej 33 lat temu w Leźnicy Wielkiej – Osiedle zgromadzili się mieszkańcy osiedla, by wspólnie odmówić dziesiątek różańca świętego, zaśpiewać majowe, oraz tradycyjne pieśni Maryjne takie jak: Chwalcie łąki umajone, Część Maryi, O Maryjo żegnam Cię, czy Zapada zmrok.

Jak zauważył uczestniczący w modlitwie ks. Rafał Dąbrowski – to moja pierwsza majówka z wami, choć wiem, że gromadzicie się tu każdego roku, w każdy dzień maja, by wspólnie śpiewać majowe. Choć w parafii również jest nabożeństwo majowe, to jednak ta majówka przy kapliczce ma wymiar szczególny, z waszym udziałem – tradycyjny. – podkreślił proboszcz Leźnickiej parafii.

- Wraz z pomysłem wzniesienia naszej kapliczki, która została poświęcona 29 maja 1991 roku, rozpoczęliśmy wspólna modlitwę – śpiewanie majowego. Wcześniej – gdy nie było jeszcze kapliczki – chodziłyśmy wraz z innymi parafiankami do sąsiedniej wioski. Odkąd mamy już to miejsce, nie było majowego dni, kiedy by nie było tutaj śpiewania majowego. Jak jest słońce jest nas więcej, jak pada deszcz jest nas mniej, ale zawsze jest tu ktoś, kto się modli. – tłumaczy Lila Kałuziak, animująca modlitwę przy kapliczce.

Majówki – majowa modlitwa przy kapliczkach - na stałe wpisała się pobożność Maryjną Polaków, która w sposób zewnętrzny wraża się przez codzienne wieczorne gromadzenie się na wspólną modlitwę, ale również poprzez przyozdabianie krzyży i przydrożnych kapliczek. Jest to wraz wielkiego szacunku wiernych do Chrystusa, Matki Bożej i Świętych Pańskich oraz – co podkreślają wierni –tradycja, przekazywana z pokolenia na pokolenie.

Udostępnij